Płomiennie jesiennie

OGIEŃ NA TALERZU Żeliwne i stalowe misy to najprostsza forma „zagospodarowania” ognia. Płomień w ogrodzie jest romantycznym urozmaiceniem, szczególnie gdy ciemno i zimno, warto skorzystać z takiego uatrakcyjnienia czasu spędzanego na świeżym powietrzu. Palenisko w tej formie to świetna alternatywa dla tradycyjnego ogniska, zwłaszcza w niewielkich ogrodach oraz w ogródkach miejskich. Zapewni bezpieczeństwo, porządek, a jednocześnie udekoruje ogród. W zależności od gustu możemy dobrać mniej lub bardziej wyszukaną i ozdobną formę. Większość tego typu modeli palenisk składa się z oddzielnego stelaża i zdejmowanej misy, co pozwala schować palenisko np. w domku narzędziowym, kiedy z niego nie korzystamy. PALENISKO DLA SMAKOSZY Cieszyć się ciepłem ogniska, a przy okazji skosztować czegoś z rusztu? Przyjemne z pożytecznym, to rozwiązanie jest również chętnie oferowane na działkach ogrodowych. Stabilna konstrukcja, estetyczny wygląd, a przy tym systemy znane z tradycyjnego grilla to propozycja paleniska z rusztem. Znajdziemy bardzo wiele rozwiązań i modeli pozwalających na wykorzystanie ognia oraz żarzącego się drewna do przygotowania smacznych pieczonych i grillowanych potraw. Paleniska z grillem oferowane są w komplecie z siatkowymi pokrywami, zapewniającymi izolację przed strzelającymi iskrami, a także pryskającym tłuszczem. KOKSOWNIK Z INNEGO WYMIARU Chociaż koksownik nie kojarzy się przyjaźnie, to obecnie zdecydowanie przełamał złą sławę estetyką i atrakcyjnością zastosowania. Możliwość bezpiecznego palenia drewnianych szczap w ogrodzie podparta estetyką i nietuzinkową dekoracyjnością sprawia, że koksowniki coraz częściej pojawiają się w przydomowych ogrodach. Ciekawe, wyszukane formy, ażurowe dekory, chromowane wykończenie, lekkość i mobilność oferowanych modeli, wreszcie jakościowo dobre i wytrzymałe materiały, z których są wykonane, sprawiają, że miło i bezpiecznie można palić ogień w ogrodzie nie tylko jesienią, ale także zimą. HORTENSJA BUKIETOWA, A OGRODOWAHortensja bukietowa mylona jest często z hortensją ogrodową. Chociaż należą do tej samej rodziny, nie jest to ten sam krzew. O ile ta pierwsza odnajduje się w naszym klimacie doskonale, o tyle ta druga bywa kapryśna, wrażliwa na warunki atmosferyczne i często przemarza. Hortensja ogrodowa tworzy krzewy o intensywnych, gęstych, soczyście zielonych liściach i kwitnie okazałymi, bardziej kulistymi kwiatostanami, czasem nawet płaskimi, przypominającymi kształtem baldachim. Kwitnie wcześniej niż hortensja bukietowa, nawet już późną wiosną. W zależności od pH podłoża jej kwiaty potrafią zmieniać barwę od różu do niebieskiego. Krzew ten wymaga innego przycinania niż hortensje bukietowe i zdecydowanie bogatszej pielęgnacji. W tym sensie hortensja bukietowa jest zdecydowanie przyjaźniejsza w  uprawie. Doskonale odnajduje się w naszych warunkach klimatycznych, rzadko przemarza. Wprawdzie jej kwitnienie przypada dopiero na połowę lata, ale ilość oraz jakość kwiatów potrafi zaskoczyć i staje się niedoścignioną ozdobą ogrodu, w czasie kiedy większość roślin już przekwitła i straciła swój ozdobny charakter. DOPASOWANA WIELKOŚĆ Podczas planowania wielkości miejsca przeznaczonego na skład opału pod uwagę powinniśmy wziąć ilość drewna, jaka będzie nam ­potrzebna w sezonie – a ta zależy od ­zapotrzebowania na opał. Jeśli drewno wykorzystujemy wyłącznie do rozpalania kominka, to zazwyczaj wystarczą 2-3 m3 opału. Natomiast gdy jest głównym źródłem ogrzewania domu, to na sezon jesienno-zimowy będziemy potrzebowali 10-15 m3 (zapotrzebowanie zależy od kubatury domu). Drewna nie warto składować z dala od domu, gdyż stałe donoszenie opału do kominka czy kotła jest po prostu uciążliwe – szczególnie mroźną zimą.